Kierowca busa miał 2,5 promila
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1151 razy
- Wydrukuj
O nietrzeźwym kierowcy busa dyżurny został powiadomiony późnym wieczorem w środę.
- Zgłaszający powiedział, że wspólnie ze znajomą siedzieli w zaparkowanym na poboczu samochodzie. Nagle obok zatrzymał się kierujący busem marki Opel, wysiadł i zataczając się podszedł do nich. Po krótkiej wymianie zdań odjechał. W busie był także pasażer. Zgłaszający i jego znajoma widząc stan, w jakim znajdował się kierujący oplem, postanowili powiadomić służby. - informuje Dorota Krukowska - Bubił, rzeczniczka zamojskiej policji.
Policjanci zauważyli pojazd na poboczu drogi w jednej z miejscowości gminy Zamość.
- W zaparkowanym busie spał 52-latek z Zamościa, współwłaściciel pojazdu. Policyjne badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 3 promile alkoholu. Policjanci szybko dotarli także do drugiego z mężczyzn, który podróżował oplem. Był to 24-letni mieszkaniec gminy Zamość. On również był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. - dodaje rzeczniczka.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 24-latek. W czasie przesłuchania przyznał się do popełnionego przestępstwa. Ze swojego postępowania wytłumacz się w sądzie.