Jeden wsiadł za kierownicę po narkotykach, drugi po alkoholu
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 766 razy
- Wydrukuj
- W miniony piątek po godzinie 18:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy zatrzymali na ulicy Leśnej we Frampolu do kontroli drogowej samochód marki Citroen. Po podejściu do samochodu policjant poczuł specyficzny i silny zapach marihuany wydobywający się z jego wnętrza. Kierowcą był 39-letni mieszkaniec gminy Frampol. Rozpytany przez policjantów oświadczył, że ma w samochodzie środki odurzające, które znajdowały się między innymi w opakowaniu po gumach do żucia. Mężczyzna był trzeźwy natomiast okazało się, że prowadził pod wpływem narkotyków co potwierdził wykonany przez policjantów test. Funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 14 gramów suszu konopi innych niż włókniste należących do mężczyzny. Teraz 39-latek odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, odpowie również za kierowanie pod wpływem środków odurzających - informuje Joanna Klimek z biłgorajskiej policji.
Z kolei wczoraj policjanci biłgorajskiej drogówki zatrzymali w Hedwiżynie do kontroli drogowej kierowcę mercedesa. 31-letni mieszkaniec Biłgoraja „wydmuchał” prawie 1,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada prawa jazdy ale ma za to czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz bardzo wysoka grzywna.