Policjanci zlikwidowali nielegalną produkcję alkoholu i papierosów
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 4 komentarzy
- Czytany 3305 razy
- Wydrukuj
Mundurowi w pomieszczeniach mieszkalnych oraz gospodarczych ujawnili i zabezpieczyli aparaturę do produkcji alkoholu, foto: Policja
Wczoraj dzielnicowi z zamojskiej komendy przeszukali dom 65-letniego mężczyzny.
- Mundurowi w pomieszczeniach mieszkalnych oraz gospodarczych ujawnili i zabezpieczyli aparaturę do produkcji alkoholu, około 100 litrów „zacieru”, ponad 10 litrów gotowego alkoholu, prawie 25 kg suchego tytoniu, sprzęt do produkcji papierosów oraz ponad 150 gotowych już papierosów. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna alkohol i papierosy wytwarzał wspólnie z 52-letnią kobietą, z którą mieszkał - informuje Dorota Krukowska Bubiło, oficer prasowy zamojskiej policji. - Wyprodukowane nielegalnie wyroby trafiały na lokalny rynek, do okolicznych mieszkańców - dodaje.
W czasie wykonywanych czynności mundurowi ujawnili również nielegalny pobór energii elektrycznej.
- Wszystkie działające w domu urządzenia elektryczne zasilane były prądem, za którego zużycie gospodarze nie ponosili żadnych kosztów. Teraz o dalszym losie 65-latka i jego 13 lat młodszej partnerki zadecyduje sąd - informuje Dorota Krukowska Bubiło.
Nielegalny wyrób alkoholu oraz wytwarzanie wyrobów tytoniowych bez wymaganego ustawowo wpisu do rejestru producentów zagrożone jest karą pozbawienia wolności do roku. Natomiast za kradzież energii kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5.
4 komentarzy
-
Ciekawe gdzie, bo może mi prąd podpie..dalał bo mam takie duże rachunki. A szkoda, bo mógł zaprosić na degustację i byśmy się dogadali ..
-
Kuźwa ze na takim syfie robione... przeciez to śmierdzi .... no i po kiego handlował? Rób dla siebie i będziesz bezpieczny.. pewnie na kreche nie chciał dac i go podpierdzielił któryś...
-
Wydaje mi się że ten alkohol jest o wiele lepszy niż niejedna wódka w sklepie. A 150 papierosów (nie paczek, ba, nawet nie kartonów) to naprawdę sukces. Państwo nie lubi konkurencji:). Jak tak dalej pójdzie to Dożynki...
-
prawie jak Jakub Wędrowycz u Pilipiuka :)