Za szybko w obszarze zabudowanym. Kierowcy stracili uprawnienia
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 2 komentarzy
- Czytany 907 razy
- Wydrukuj
foto: archiwum, materiał poglądowy
- W niedzielę rano w miejscowości Bodaczów policjanci zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem marki Hyundai. Powodem kontroli była nadmierna prędkość. Pomimo terenu zabudowanego, gdzie dopuszczalna prędkość to 50 km/h 70-letni mieszkaniec Zamościa rozpędził swój samochód do 117 km/h - informuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Tego samego dnia, w godzinach popołudniowych w miejscowości Kąty I policjanci do kontroli drogowej zatrzymali kierującego Mercedesem. Powód był podobny – znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, o 68 km/h. Siedzący za kierownicą 31-latek z gminy Łabunie na liczniku auta miał 118 km/h. Dzień wcześniej natomiast w taki sam sposób zbyt szybką jazdę zakończył kierujący Renault 41-latek z gminy Goraj. Miernik prędkości wykazał, że jadąc obszarem zabudowanym w Źrebcach, poruszał się z prędkością 111 km/h - dodaje rzeczniczka.
Mężczyźni ponieśli podobne konsekwencje karne. Mundurowi zatrzymali im prawo jazdy i zgodnie z taryfikatorem - ukarali ich mandatami w wysokości po 2000 złotych, a na ich konta trafiło po 14 punktów karnych.
Nadmierna prędkość jest częstą przyczyną wypadków. Pamiętajmy o tym wsiadając za kierownicę.
2 komentarzy
-
Jest na to tylko jedna i 100% skuteczna metoda, jechać dokładnie tyle, ile przepis przewiduje na danym odcinku drogi. Każda nawigacja oblicza czas dotarcia do celu właśnie według tej metody i wcale nie dziwimy się, dlaczego trwa to tak długo? Należy nie zwracać uwagi na innych "szaleńców na drodze", nie podporządkowywać się "terrorowi" tych szybko jadących, tylko jechać swoją, zgodną z przepisami prędkością. Dojedziemy zawsze do celu i często szybciej niż ci narwańcy za kierownicą. Potwierdzają to liczne badania. A ci "rewolwerowcy asfaltów" często spoczywają potem między lipkami...przykre to i smutne.
-
Nie jechać dokładnie tyle, a najwyżej tyle, ile przepis dopuszcza na danym odcinku drogi. Jazda dokładnie tyle, ale np. w trudnych warunkach, to jeden z lepszych sposobów na przedwczesne zakończenie jazdy.