Hrubieszów: Rowerzysta miał zawał. Reanimowała go policjantka
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 825 razy
- Wydrukuj
Zdarzenie miało miejsce w centrum Hrubieszowa.
- Rowerzysta upadł i stracił przytomność. Wokoło przemieszczało się wiele osób, przejeżdżały samochody, przechodzili ludzie. Jednak na widok leżącego człowieka nikt nie podjął zdecydowanego działania. Kilkadziesiąt metrów od tego miejsca przechodziła policjantka po służbie st. post. Marzena Jabłońska, która zobaczyła całą sytuację. Policjantka na co dzień pełni służbę w Posterunku Policji w Trzeszczanach. W policji służby od niecałych dwóch lat. W tym dniu akurat robiła zakupy w sklepie nieopodal. Na widok zdarzenia zaczęła biec w kierunku leżącego i natychmiast przystąpiła do reanimacji. Mężczyzna był nieprzytomny, tracił oddech. Policjantka bezustannie prowadziła jego reanimację, poprosiła aby ktoś ze zgromadzonych zadzwonił po pogotowie - informuje Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji. - Kiedy policjantka sama traciła już siły przy reanimacji, pomogła jej przechodząca tamtędy nastoletnia dziewczyna, zapewne uczennica którejś z hrubieszowskich szkół, która na chwilę zastąpiła ją przy reanimacji, co również zasługuje na ogromne uznanie. W wyniku tych działań mężczyzna odzyskał funkcje życiowe. Okazało się, że 67-latek miał zawał serca. Po jakimś czasie przyjechała na miejsce karetka pogotowia, która udzieliła mężczyźnie pomocy medycznej i przewiozła go do szpitala. - dodaje.
Przy tej okazji apelujemy żeby nie być obojętnym na tego typu zdarzenia. Nie bójmy się udzielić pomocy człowiekowi w potrzebie. Zawsze lepiej zrobić cokolwiek, niż nie zrobić nic.
1 komentarz
-
Zachowała się jak trzeba