20-latkowie z marihuaną
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 4013 razy
- Wydrukuj

Młodzieńcy siedzieli na przystanku w m. Topólcza. Jak informuje policja, jeden z nich na widok radiowozu odrzucił papierowy zwitek. Jak się okazało zawierał on niewielkie ilości środka odurzającego w postaci marihuany. Drugi podobny zwitek papieru z suszem narkotycznej rośliny policjanci ujawnili przy oknie przystanku. Obaj młodzieńcy - rówieśnicy w wieku 20-lat, mieszkańcy Szczebrzeszyna pod zarzutem naruszenia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili, że znaleziona na przystanku marihuana należała do jednego z nich. Młodzieniec już usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Jego kolega również usłyszał zarzuty. Udzielania za pieniądze narkotyku koledze i uprawy konopi. Jak się bowiem okazało młodzieniec w lesie w Szczebrzeszynie uprawiał krzewy narkotycznej rośliny. Nielegalna uprawa została zlikwidowana.
Wkrótce obaj młodzieńcy za popełnione czyny odpowiedzą przed Sądem. Wobec 20-latka, który uprawiał konopie i udzielał narkotyków prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Do czasu rozprawy 20-latek raz w tygodniu meldować się musi w Komisariacie Policji w Szczebrzeszynie.