Poćwiartował kota, bo nie dał się pogłaskać
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 949 razy
- Wydrukuj

- W miniony weekend chełmscy policjanci przeszukali teren jednej z posesji w powiecie chełmskim. Z posiadanych przez nich informacji wynikało, że zamieszkujący ją 42 latek mógł znęcać się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim kotem. Przypuszczenia te potwierdzili, gdy na polu w pobliżu zabudowań znaleźli martwe zwierzę. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna przy użyciu siekiery odcinając części ciała uśmiercił kota, po czym porzucił go w pobliżu posesji - informuje Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Był nietrzeźwy. Mundurowi zabezpieczyli też truchło zwierzęcia i siekierę, którą miał się posługiwać.
Zatrzymany mężczyzna swoje zachowanie tłumaczył wypitym alkoholem oraz tym, że kot był agresywny i nie dał się pogłaskać.
42 latek został dzisiaj doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
1 komentarz
-
Hmm..chełmskie newsy... może niekoniecznie - jeden portal to robi choć ma słowo "zamość" w swej nazwie, nawet tam nie zaglądam od kiedy na samym początku są informacje z Chełma i okolic.