Włamywacz złapany na gorącym uczynku. Policjanci ruszyli w pościg
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 707 razy
- Wydrukuj

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 29 grudnia w godzinach przedpołudniowych.
- Oficer Dyżurny Komedy Miejskiej Policji w Zamościu przyjął zgłoszenie, z którego wynikało, że zgłaszający jedzie autem za złodziejem, który ucieka przez pola. Sytuacja miała miejsce w jednej z miejscowości gminy Szczebrzeszyn. Dyżurny natychmiast skierował tam policjantów z Zamościa i Szczebrzeszyna. Stróże prawa ruszyli w pościg i po chwili zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn. Policjanci odzyskali również przedmioty, które ukradł zatrzymany - informuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - W rozmowie ze zgłaszającym funkcjonariusze ustalili, że kiedy wchodził on na teren swojej posesji, z drewnianego budynku gospodarczego wyszedł nieznany mu mężczyzna i na jego widok uciekł w pole. Przypuszczając, że był to włamywacz zgłaszający zadzwonił na numer alarmowy 112. Policjanci ustalili również, że włamywacz przedostał się do wnętrza budynku gospodarczego po wcześniejszym wyrwaniu metalowego skobla z drzwi. Z wnętrza ukradł miedziane przewody elektryczne. Straty pokrzywdzony oszacował na kwotę 100 złotych - dodaje.
Podejrzany został doprowadzony do komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Z uwagi na to, iż wcześniej był już karany za podobne przestępstwa i odbywał za to karę pozbawienia wolności, odpowie w warunkach recydywy.