To mogło zakończyć się tragicznie. W jednym z domów w Zamościu ulatniał się czad. Domowników uratował czujnik. Czteroosobowa rodzina trafiła do szpitala.
87-latek i jego 86-letnia żona trafili do szpitala, po tym, jak w ich domu zaczął wydobywać się czad. Jak informuje policja, powodem podwyższonego stężenia tlenku węgla w pomieszczeniach domu był zamknięty szyber kominowy w użytkowanej przez nich kuchni węglowej.