Kompletnie pijany kierowca omal nie wjechał w dzieci! Zatrzymali go świadkowie
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 4 komentarzy
- Czytany 1091 razy
- Wydrukuj
Do zdarzenia doszło wczoraj, w miejscowości Wola Gródecka (pow. tomaszowski).
- Świadkowie zwrócili uwagę na kierującego Seatem, gdyż miał problem, aby jechać swoim pasem ruchu – jeździł od lewej do prawej. W pewnym momencie mężczyźni zobaczyli, że poboczem, po lewej stronie jezdni, w kierunku, w którym oni jechali szła trójka dzieci, a kierujący Seatem zaczął jechać w ich kierunku. Pojazd ten był z tyłu za dziećmi więc nie widziały, że znajdują się w niebezpieczeństwie. Świadek, który jechał za kierującym Seatem użył klaksonu, aby zwrócić uwagę idących poboczem dzieci. Dzięki temu dzieci w porę zareagowały, a jedna z dziewczynek, gdyby nie odskoczyła na bok znalazłaby się pod samochodem - relacjonuje Aneta Brzykcy z tomaszowskiej policji. - Świadkowie tego zdarzenia nadal jechali za kierującym, a z uwagi na jego tor jazdy, nie mogli go wyprzedzić. Ciągle używali klaksonu, aby się zatrzymał. Kiedy w końcu kierujący Seatem zatrzymał się i wysiadł z pojazdu, mężczyźni zabrali mu kluczyki i zadzwonili po policję - dodaje.
Kierowca był kompletnie pijany, nie mógł ustać na nogach, stracił równowagę i się przewrócił. Okazało się, że 46-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu i ma zatrzymane uprawnienia.
Samochód został odholowany na parking strzeżony. Teraz o dalszym losie 46-latka zadecyduje sąd.
4 komentarzy
-
mam nadzieję ze będzie konfiskata pojazdu, po co takiemu auto
-
Będzie "posiadał" zatrzymane prawo jazdy :P
-
Wychodził z założenia, że "na bocznych drogach nie stoją"... A tak naprawdę rodzi się pytanie, co trzeba mieć w głowie, by mając prawie śmiertelną dawkę alkoholu we krwi, siadać za kierownicę? Odpowiedź brzmi: 95% alkoholu, 3% czynnych komórek mózgowych, 2% substancji niewiadomego pochodzenia :))
-
Bez obrazy,ale to co czytam to jest jakiś cyrk,piłeś nie chodzisz bo nie możesz,poruszanie się czym kolwiek,co musisz kontrolować jest nie realne-w świetle prawa-jesteś psim odchodem,ten leży na chodniku i stygne,a druga kupa wsiada do akwarium i się przemieszcza WNIOSEK????? Miłego dnia ŻYCZĘ