Pielgrzymi diecezji zamojsko-lubaczowskiej wyruszyli na Jasną Górę [ZDJĘCIA]
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 9 komentarzy
- Czytany 2277 razy
- Wydrukuj
"na Jasną Górę" powinno być w cudzysłowie chyba, wg nowych zasad żaden z tych pielgrzymów nie powinien dojść do Częstochowy, jak mniemam?
A gdzie Twoim zdaniem powinni dojść?
Wylęgarnia Covidów - gdzie maseczki? dystans?
wg planów mieli iść do końca etapu i wrócić do domu, a nastepnego dnia wyrusza inna grupa, chyba ze sie cos zmieniło albo znalezli jakis sposób by to obejść :D (Polak potrafi)
gdzie ? Może tu: "Lament na Placu Konstytucji"
Kościół w trakcie epidemii pokazuje ZERO ODPOWIEDZIALNOŚCI za ludzkie życie i zdrowie. Księża potrafią tylko pięknie mówić z ambony. Podczas lata teatralnego w Zamościu urządza się np limitowany wstęp dla publiczności i krzesełka co 2 metry, a Kościoła nie obowiązują żadne restrykcje - jak mafia lub "państwo w państwie".
Towarzyszko. Łżesz. A mafii to poszukaj u siebie w melinie. Bo to prdez takich ty
Do: Ewa. Ewuniu, jak myjesz garnki to wylewaj pomyje do własnego ogródka a nie tam, gdzie nie zaglądasz. Teraz księża nie mówią kazań z ambony, widocznie dawno cię babcia prowadziła do kościoła i tylko pamiętasz że z ambony, jak miałaś 60 lat temu pięć latek. Poza tym nikt ci nie każe iść tam, gdzie nie chcesz, weź krzesełko i idź oglądać jakiś spektakl, tylko pamiętaj, załóż na buzię maseczkę i krzesełko postaw 2 metry od sąsiedniego krzesełka.
Chciałoby się przeżyć te atmosferę wspólnoty,która tworzą ci co przez wiele dni są razem,gościnność po drodze itd. Mam tylko wewnętrzny opór czy skoro jest to religijne przeżycie -chrześcijańskie czy będę w prządku wobec Jezusa-Boga i nauki apostolskiej,Ewangelii. Bo to jest najważniejsze uważam być w porządku wobec woli Bożej. Pan Bóg palcem swoim napisał Dekalog. Jako chrześcijanin wierzę ,że zbawienie jest darmo z łaski przez wiarę nie z uczynków i że ta łaska Boża uzdalnia mnie do dobrych uczynków,które są (upraszczając ) możliwe dzięki wspaniałemu darowi jakim jest właśnie 10 przykazań. Mam przekonanie,że chyba wszyscy pielgrzymi idą w szczerej wierze i pragnieniu otrzymania Boskiej zbawiennej łaski. I tu zaczyna sie problem właśnie :Jak pogodzić te dwie sprzeczności ,które obrosły tradycją i czasem pozornie uwiarygadniającym coroczny rytuał .
Na spokojnie i bez emocji każdy musi w sumieniu podjąć decyzję jak mówił św. Piotr kogo należy bardziej słuchać -Boga czy ludzi?
Po pierwsze -drugie przykazanie mówi by człowiek nie tworzył kultu obrazów,wizerunków ,posągów itd. by nie kłaniał się prze nimi i nie oddawał czci. Koniec kropka ,żadna dyskusja z Bogiem chyba nie przystoi chrześcijaninowi .nawet i to ,że próbuje się bezzasadną -niebiblijną argumentacją o prawie kościoła do zmiany przykazań to usprawiedliwić. Tak na marginesie to dlaczego dopiero ponad tysiąc lat po Chrystusie taki manewr wykonano. Dla ciekawości w jednym chyba z katechizmów zawarto sformułowanie w odpowiedzi na pytanie dlaczego przykazania katechizmowe (ludzkie ) różnią się od Boskich (luźny cytat z pamięci ) "[...spodobało się kościołowi..dokonać zmiany dziesięciu przykazań ,...usunięto drugi,zmieniono 4-te a 10 rozdzielono...] . Trudni mi by było iść i kłaniać się przed obrazem nawet tak kogoś ważnego w dziele Boskiego zbawienia jakim była Maria Matka mojego Zbawiciela,która de facto wypowiedziała bardzo ważne dla mnie i każdego naśladowcy Chrystusa zdanie : „cokolwiek On (Jezus) wam powie to czyńcie „
I w związku z ostatnim zdaniem pojawia się druga sprzeczność w nauczaniu kościoła a także w ogromnej większości w nieświadomej praktyce milionów szczerych chrześcijan. Chociaż z obserwacji reakcji na próbę rozmowy,dyskusji należy wysnuć smutny wniosek ,że dla bardzo wielu pasuje ta nieświadomość .Strach przed prawdą ? Dla jasności nie twierdzę ,ze ja mam rację .Ale jeśli naprawdę zbawienie coś dla mnie znaczy to do licha w XXI wieku nie ma problemu z weryfikacją moich chrześcijańskich przekonań -wiary. Biblia to nie z zaświatów opcja do uzyskania i poczytania .To nie jest jeszcze ponowny czas gdy za posiadanie,czytanie Pisma św. płonęło się na stosie,było wyklinanym ,pozbawianym czci i majątku. Ew. wg św. Mateusza 7 „21Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!" Cóż to jest nieprawość .Coś co jest sprzeczne z prawem!!!
Po drugie zatem: nasz Pan i Zbawiciel -Jezus wyraźnie zrozumiale chyba dla każdego oświadcza,że „nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie...”.To samo twierdzi jako apostoł Jezusa św. Piotr ,że „ nie ma żadnego innego imienia pod niebem danego ludziom ,przez które moglibyśmy być zbawieni...”
(Do wujka Google z weryfikacją wiarygodności zapisu biblijnego cytatów powyższych odsyłam).
Tak trochę politycznie na koniec.
Pan Prezydent Wałęsa słynący z oryginalnych wypowiedzi kiedyś wypowiedział (z całym szacunkiem ) ale moim zdaniem nieprzemyślaną do końca frazę (w kontekście powyższego komentarza),że „ nikogo się nie boi tylko Pana Boga „ .Czy zatem ozdobnik na klapie marynarki i praktyka religijna publicznie demonstrowana temu nie przeczy .