Kolejna zamościanka oszukana "na wnuczka"
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 1764 razy
- Wydrukuj
- Wczoraj do komendy w Zamościu przyszedł mieszkaniec miasta i poinformował, że dzień wcześniej jego mama przekazała pieniądze rzekomemu policjantowi, który miał pomóc jej wnukowi. Jak się okazało był to oszust, który wcześniej zadzwonił na numer stacjonarny starszej kobiety. Przedstawiając się za wnuka powiedział, że miał wypadek i aby uniknąć kary więzienia potrzebuje pieniędzy. Nieświadoma oszustwa seniorka chcąc pomóc wnukowi przekazała pieniądze w kwocie 8 tys. zł. oraz 750 euro fałszywemu policjantowi, który przyszedł do jej domu. Kiedy syn kobiety dowiedział się o przekazaniu pieniędzy natychmiast powiadomił zamojską Policję - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka KMP w Zamościu.
Kolejny raz ostrzegamy przed oszustami i apelujemy o ostrożność!
1 komentarz
-
Jak czytam takie informacje to coś mnie trafia! Ja też już jestem tzw. starszą kobietą po 60-tce, miałam różne telefony, a to zapraszające mnie na prezentacje z nagrodami , a to że wygrałam jakąś patelnię czy inną chol.rę(przepraszam, ale normalnie wkurza mnie naiwność tych ludzi) i zawsze gnałam tych "zapraszaczy". Chyba trzeba mieć coś z głową nie tak, żeby dać się nabrać złodziejom. Apeluję do wszystkich starszych ludzi: nie dawajcie się naciągać na straty przez telefon, ani nie wpuszczajcie pod dach oszustów!!!