Puchar Europy w zasięgu ręki
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1503 razy
- Wydrukuj
Do meczu zamościanie przystąpili z marszu po turnieju finałowym Pucharu Polski, w którym zajęli 3. miejsce oraz pierwszym meczu barażowym o Superligę. Mimo dużego obciążenia zawodnicy PWSZ Zamość dali radę i pokonali francuską drużynę, w której występował m.in. dwukrotny mistrz Belgii.
- Wynik cieszy i wydaje się być solidną zaliczką przed rewanżem. Drużyna z Jeumont w swoim składzie ma dwóch doświadczonych zawodników w przeszłości grających w Superlidze Belgii, więc musimy być bardzo skoncentrowani i dobrze przygotowani do spotkania we Francji. Poziom turnieju z meczu na mecz rósł, a wisienką na torcie były niewątpliwie pojedynki Lauric Jeana (mistrza Belgi 2015 i 2016 ) z naszymi Pawłami - Chmielem i Koziełem, które gromkimi brawami oklaskiwali zamojscy kibice. – relacjonuje spotkanie trener Piotr Kostrubiec.
Mecz cieszył się sporym zainteresowaniem kibiców. Z trybun pingpongistów dopingowali rektor PWSZ w Zamościu prof. nadzw. dr hab. Andrzej Samborski, kanclerz uczelni – Jerzy Korniluk, prezydent Zamościa Andrzej Wnuk, wicedyrektor Departamentu Promocji, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie Tadeusz Lizut oraz radni miejscy.
Zamojska drużyna wystąpiła w składzie: Paweł Chmiel, Marcin Litwiniuk, Ihor Zavadskyi, Paweł Kozieł.
Mecz rewanżowy finału Pucharu Europy zostanie rozegrany we Francji 15 czerwca.
Przypomnijmy, że PWSZ Zamość nadal liczy się w walce o Superligę. W pierwszym barażowym meczu ulegli co prawda na wyjeździe Pogoni Lębork 4:6, ale jak zapewnia trener Piotr Kostrubiec straty te są możliwe do odrobienia. Rewanżowy mecz barażowy zostanie rozegrany w Zamościu 1 czerwca.