Skupowali, przerabiali i handlowali bronią. Usłyszeli zarzuty
- Napisane przez SŁ
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 4505 razy
- Wydrukuj
To zwieńczenie jednej z najgłośniejszych akcji funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w województwie lubelskim. Śledztwo dotyczące rozpracowania grupy trudniącej się gromadzeniem, przerabianiem, wytwarzaniem i sprzedażą broni i amunicji rozpoczęło się w 2014 roku.
- Zebrano materiały potwierdzające, że powiązane ze sobą osoby w wieku od 33 do 62 lat trudnią się gromadzeniem, przerabianiem i sprzedażą broni i amunicji. W trakcie przeszukań, funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczyli m.in. 17 sztuk broni palnej, w tym 16 karabinków różnych marek, pistolet marki CZ, części składowe broni palnej, tłumiki, lunety celownicze a także ok. 2000 sztuk amunicji, myśliwskiej, karabinowej, pistoletowej i sygnałowej rożnego kalibru, pocisk przeciwpancerny kalibru 37 mm. oraz proch strzelniczy - wylicza Elżbieta Pikor, rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Sześciu z podejrzanych już wcześniej przyznało się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddało się karze. Jak ustalili śledczy, głównym organizatorem procederu był 56-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego, który skupował i odsprzedawał broń.
Wszystkim 13 osobom postawiono zarzuty m.in. nielegalnego posiadania i przetwarzania broni oraz handlu bronią i amunicją. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot. Straż Graniczna