Wojtek Ignatowicz pochodzi z Zamościa. W ubiegły piątek uległ poważnemu wypadkowi. Walczy o życie w szpitalu w Międzylesiu. Pilnie potrzebna jest krew.
"Terapia przynosi efekty" - napisała nam zamościanka Marlena Król, która choruje na dystrofię mięśniową obręczowo-kończynową. Jej historię opisywaliśmy już wiele razy. Dzięki wsparciu internautów udało się rozpocząć leczenie. Marlena wciąż potrzebuje pomocy.
Na 200 tys.zł oszacowano straty po pożarze mieszkania przy ul. Peowiaków w Zamościu. Na szczęście dzieci, które znajdowały się w mieszkaniu opuściły lokal, nic im się nie stało. Potrzebna jest pomoc dla poszkodowanej rodziny.