Zwierzę potrącone przez audi przeleciało przez auto i uderzyło w jadącą z przeciwka hondę. Siła uderzenia była tak duża, że zwierzę wpadło do środka. Kierowca auta trafił do szpitala.
O kompletnym braku wyobraźni a zarazem dużym szczęściu mogą mówić uczestnicy zdarzenia drogowego w Brodach Małych. Audi na zakręcie wypadło z drogi i dachowało. 22-letni kierowca w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu, nastoletni pasażerowie od 0,8 do 1,5 promila.