Terytorialsi mają system amunicji krążącej. Szkolili się na zamojskim poligonie
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 948 razy
- Wydrukuj
System amunicji krążącej WARMATE to bezzałogowy statek powietrzny, przeznaczony do ataku na wrogie oddziały oraz lekko opancerzone pojazdy. Do jego głównych zadań należy wykrywanie, rozpoznanie, identyfikacja i obserwacja obiektów oraz śledzenie i eliminacja celu, a jego wsparcie może zapewnić zdecydowaną przewagę na polu walki.
Pierwsze szkolenie żołnierzy 2 LBOT odbyło się na obiektach wojskowych 25 zamojskiego batalionu lekkiej piechoty. Wstępnym etapem była weryfikacja cech i predyspozycji żołnierzy w grupie operatorów systemu WARMATE. Następnie żołnierze zapoznali się z dokładnymi danymi technicznymi polskiego bezzałogowca i szkolili się z praktycznego używania systemu. Zadania, które postawiono przed uczestnikami szkolenia dotyczyły obsługi części naziemnej systemu, przeprowadzenia procedur przedstartowych, sterowania urządzeniem w różnych trybach lotu, prowadzenia obserwacji, zadań nawigacyjnych oraz wykrycia, identyfikacji i likwidacji wybranych celów.
- Za pomocą tego systemu można dostarczyć w trybie automatycznym w wybrane miejsce środek bojowy oraz zidentyfikować cel przed jego eliminacją, co jest dużą zaletą podczas działania na własnym terytorium. Przy jego pomocy można prowadzić obserwację potencjalnych celów, a jego wsparcie może zapewnić przewagę, bez potrzeby wysyłania żołnierzy bezpośrednio w rejon walki. Najnowsza wersja WARMATE, na której ćwiczą nasi żołnierze, w fazie ataku nie wykorzystuje silnika, co czyni ją praktycznie bezgłośną i utrudnia wykrycie jej do samego uderzenia w cel. – wyjaśnia dowódca plutonu ogniowego WARMATE 2 Lubelskiej Brygady OT.
Zastosowanie nowoczesnych technologii w realiach konfliktów zbrojnych w znaczący sposób zwiększy skuteczność działania żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Rozpoczęte w 2 LBOT szkolenie operatorów systemu WARMATE jest jednym z etapów w drabince szkoleń, z jakimi będą musieli zmierzyć się terytorialsi wybrani do nowej specjalności w Siłach Zbrojnych RP. Szkolenia operatorów odbywały się będą w systemie rotacyjnym raz w miesiącu. Ponadto pierwsi żołnierze odbyli już kursy w zakresie technika i administratora.
1 komentarz
-
Gdyby każdy obywatel miał takiego drona i w razie ataku z zewnątrz przywalił wrogowi to nie potrzebne by były "Patrioty"!