Miał odebrać zysk z kryptowalut. Stracił 60 tys.zł.
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 979 razy
- Wydrukuj
- Do mieszkańca powiatu zamojskiego kilka dni temu zadzwonił mężczyzna i powiedział, że na jego kryptowalutowym koncie są do odebrania pieniądze. 39-latek dwa lata temu założył sobie konto do tego typu inwestycji, wiec telefon nie wzbudził jego podejrzeń. Myślał, że rzeczywiście udało się zarobić. Rozmówca powiedział, że warunkiem odebrania wypracowanego zysku jest zainstalowanie na komputerze aplikacji anydesk. Program ten miał umożliwić przelanie pieniędzy na krajowe konto pokrzywdzonego. 39-latek postąpił zgodnie z instrukcjami, zainstalował aplikację i zalogował się na swój rachunek bankowy. Wówczas na koncie miał 3 000 złotych i dołączoną do niego kartę kredytową z limitem 1000 złotych. Rozmówca zapewniał go, że zysk wpłynie na jego konto jednak musi spełnić jeszcze jeden warunek – należało przeląc na konto giełdowe równowartość kryptowaluty w złotówkach. Ta operacja finansowa miała być przeprowadzona zdalnie przez dzwoniącego mężczyznę. 39-latek przystał na to. - relacjonuje Dorota Krukowska - Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Z banku otrzymywał smsy informujące go o zwiększeniu limitu na karcie kredytowej, o przelewach środków z jego konta, o potrzebie zaakceptowania warunków kredytu na kwotę 43 000 złotych, jak też o wypłatach z jego karty kredytowej. Wszystkie te smsy akceptował. Pokrzywdzony był przekonany, że jest to standardowa procedura giełdowa i wkrótce wypracowany zysk zasili jego rachunek. Tak się jednak nie stało, żaden przelew nie trafił na konto 39-latka. Próbował to wyjaśnić telefonując na numer, z którego rozmawiał z „analitykiem”, jednak połączenia były natychmiast rozłączane. Pokrzywdzony zrozumiał, że padł ofiarą oszusta. Stracił oszczędności, do spłacenia ma również kredyt oraz debet na karcie kredytowej. - dodaje.
Mężczyzna został oszukany na łączną kwotę ponad 60 tysięcy złotych. Policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie. Apelujemy o zdrowy rozsądek oraz dużą ostrożność przy transakcjach internetowych.