Uwaga na fałszywe sms-y wzywające do zapłaty za prąd!
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1592 razy
- Wydrukuj
- 44-letni mieszkaniec gminy Łabunie otrzymał sms-a z wiadomością, że jego rachunek za energię elektryczną nie został uregulowany. Jeśli nie dokona zapłaty prąd zostanie odłączony. W wiadomości podany był link i za jego pośrednictwem zdecydował się uregulować należność. Po otworzeniu linku wybrał bank, w którym ma konto. Dalej został poproszony o podanie numeru klienta banku, czyli loginu do bankowości internetowej. Login wpisał w odpowiednie pola, wpisał także hasło do rachunku. Po tym został przekierowany na stronę, na której znajdowała się informacja o przelewie z banku, w którym ma konto. Wpisana była tam kwota 4 złotych. Nic nie wzbudziło podejrzeń 44-latka, strona wyglądała identycznie jak strona przelewów w jego banku. Następnie otrzymał z banku sms-a z kodem akceptującym transakcję, który wpisał w odpowiednie pole. Z uwagi na to, że system długo realizował płatność pokrzywdzony ponowił przelew i tak jak w pierwszym przypadku zatwierdził kolejną transakcję otrzymanym z banku kodem. Następnego dnia sprawdzając rachunek bankowy zauważył dwa wykonane dzień wcześniej przelewy na łączną kwotę prawie 6 500 złotych. Wtedy zrozumiał, że w rzeczywistości wiadomość o niedopłacie za energię pochodziła od oszusta, a nie PGE. Natychmiast zadzwonił na infolinię banku i zablokował dostęp do rachunku. Od konsultanta dowiedział się, że pieniędzy nie można już odzyskać. Zostały przelane na inne konto szybkim przelewem. 44-latek o oszustwie powiadomił też policjantów. - relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Ostrzegamy przed podejrzanymi wiadomościami o konieczności dopłaty niewielkiej sumy do rachunku za prąd. Bądźmy ostrożni i nie korzystajmy nigdy z linków, które przychodzą w wiadomościach.