Zamość: 21-letni kierowca uciekał przed policjantami. Miał prawie 2 promile alkoholu
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1576 razy
- Wydrukuj
- Dzisiejszej nocy dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednej z posesji na ul. Hrubieszowskiej grupa osób pod wpływem alkoholu awanturuje się, a kierujący hondą wjechał w ogrodzenie. Interweniujący policjanci nie potwierdzili zgłoszenia. Na wskazanej posesji był zaparkowany pojazd m. Honda jednak auto oraz brama nie były uszkodzone. Natomiast przebywające tam osoby zgodnie oświadczyły, że nie doszło miedzy nimi do żadnego konfliktu. Po kilku minutach od zakończenia interwencji policjanci na tej samej ulicy zauważyli jadący pojazd m. Honda, który wcześniej zaparkowany był na posesji, gdzie podejmowali interwencję. Pojechali za kierującym, który nagle skręcił na teren pobliskiego parkingu. Wówczas mundurowi wydali kierującemu polecenie do zatrzymania się. Mężczyzna zatrzymał pojazd, wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za uciekinierem. Pomogli im przejeżdżający tamtędy koledzy z innego patrolu, którzy szybko zorientowali się w sytuacji i zatrzymali mężczyznę - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej jednostki policji.
Jak się okazało, uciekający mężczyzna to 21-latek z Zamościa, który kilka dni wcześniej stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Ponadto policyjne badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Za swoje nieodpowiedzialne i niezgodne z przepisami zachowanie odpowie przed sądem.