Strażnicy patrolują ulice, odnotowali 48 naruszeń zakazu grupowania się
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 2013 razy
- Wydrukuj
Warto podkreślić, że w 35 przypadkach to mieszkańcy dzwonili do Straży z prośbą o podjęcie interwencji. Zdaniem strażników, to bardzo dobry znak świadczący o rosnącym poczuciu odpowiedzialności społecznej. Wezwania dotyczyły grupowania się osób (2+ więcej) w takich miejscach jak szkolne boiska, bulwary, place zabaw, amfiteatr, Rynek Wielki itp. Zazwyczaj takim spotkaniom towarzyszyło spożywanie alkoholu, ale zdarzały się również interwencje do grupowych, sąsiedzkich pogawędek na świeżym powietrzu. Strażnicy upominali, tłumaczyli, pouczali i nakazywali rozejście się.
W ostatnim czasie działania Straży Miejskiej koncentrują się głównie na patrolowaniu miasta i sprawdzaniu, czy mieszkańcy stosują się do zakazów- tu z pomocą przychodzi również miejski monitoring. Od ubiegłego tygodnia Straż Miejska i Policja przez głośniki radiowozu przypominają o obostrzeniach, a jeśli patrole zauważają skupiska ludzi, przez megafon wzywają do rozejścia się.
1 komentarz
-
Od wielu lat mieszkańcy osiedla Orzeszkowej zgłaszają picie alkoholu na deptaku przez okolicznych "meneli".
Później załatwiają przy przedszkolu nr 9 swoje potrzeby fizjologiczne. Czasami zjawi się policja lub straż miejska, ale do tej pory żadna ze służb tego problemu nie rozwiązała. Łatwiej jest zwracać uwagę " normalnym" mieszkańcom niż pijaczkom. A "menele" codziennie wódę piją i nikt ich nie zaczepia.