Zamość: "Gniazda" do likwidacji
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 4 komentarzy
- Czytany 2277 razy
- Wydrukuj
W związku z obowiązującymi od 1 stycznia 2020 r. zasadami segregowania odpadów i pojawieniem się dodatkowej frakcji BIO, mieszkańcy domków jednorodzinnych otrzymali worki przeznaczone do selektywnej zbiórki odpadów.
Tworzywa sztuczne i metal, papier, szkło i odpady BIO odbierane są bezpośrednio z nieruchomości, a zatem nie ma potrzeby, aby tzw. „gniazda” do selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, wciąż funkcjonowały. Ponadto, od dłuższego czasu, wokół tych miejsc tworzą się „dzikie wysypiska”.
Przypominamy, że odpady zbierane w sposób selektywny, można również dostarczać nieodpłatnie do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych zlokalizowanych w Zamościu przy ul. Droga Męczenników Rotundy 2 (PSZOK I) oraz Al. 1–go Maja 16 (PSZOK II). Punkty czynne są od poniedziałku do piątku, za wyjątkiem dni ustawowo wolnych od pracy oraz świąt, w godzinach od 09:00 do 17:00, w soboty w od 9:00 do 15:00.
4 komentarzy
-
Nieodpłatnie ? To odbiorca powinien płacić za dostarczone mu surowce wtórne. Nie róbcie z ludzi idiotów. Bo to co proponujecie to zwykłe chamstwo
-
Coś czuję że ktoś chce nas zarzucić tymi śmieciami. W jakim celu? Czyżby to miało przekonać do spalarni mieszkańców? . Sporo "gniazdek" jest już zlikwidowanych. Nie każdy ma też miejsce na zbieranie odpadów nawet jeśli jest zabudowa jednorodzinna. Opłaty za śmieci idą do góry .... to może jeszcze PGK dopłaci do paliwa za każdy przywieziony worek mieszkańcowi za to że nie muszą ich odbierać z posesji. Może od razu wprowadzić zmniejszone opłaty za wywóz odpadów w przypadku gdy dostarczamy je osobiście do PGK
-
Kolejna głupota odnośnie gospodarki odpadami. Najpierw wymyślono, że odpady biodegradowalne nie są odbierane z zabudowy jednorodzinnej i można je dostarczać do PSZOKów, wię ludzie albo palili lub wywozili po lasach. Teraz jakiś "mądry" wymyślił, że wszystko pakujemy do worów. Z pojemników zbiorczych korzystała większość mieszkańców budynków jednorodzinnych, a odbiorca odbierał z jednego punktu posegregowane. Teraz będzie jeździł od chałupy do chałupy.
Jaki w tym interes ekonomiczny? Co ze zbiorczymi pojemnikami, przecież one kosztowały. Teraz będzie się płaciło za dodatkowe worki. Kto za to płaci? My mieszkańcy i nabijamy komuś kasę. Ludzie obudźcie się i pogońcie bezmyślnych urzędników i radnych bezrozumnych czy bezradnych. -
Uwaga! Będą zebrania osiedlowe, idźmy na nie i powiedzmy co myślimy o tych urzędowych eksperymentach. Po zabraniu z osiedli zbiorczych pojemników wyrzucane są śmieci do ustawionych na chodnikach przy przejściach dla pieszych kamiennych koszy, przeznaczonych na drobne śmieci jak papierki po cukierkach, pety, po prostu jak przechodnie idą ulicą to mają gdzie wrzucić np. skasowany bilet autobusowy. Ale gdzie mają wrzucać, jak są te kamienne pojemniki załadowane tak, aż z nich "kapie".