Zamość: Przyjechali pozwiedzać. Uszkodzili pojazd Straży Miejskiej
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 3 komentarzy
- Czytany 2268 razy
- Wydrukuj
- Policjanci ustalili, że dwaj mieszkańcy powiatu chełmskiego w wieku 19 i 25 lat przyjechali do Zamościa, aby zwiedzić miasto. Po zakrapianej alkoholem wizycie w jednej z restauracji na zamojskiej starówce poszli w okolice ratusza. Zauważyli tam zaparkowany oznakowany pojazd służbowy Straży Miejskiej. Kopali w karoserię samochodu, swoim zachowaniem spowodowali wgniecenia i zarysowania powłoki lakierniczej pojazdu. Powstałe uszkodzenia zostały wycenione na kwotę ok. 3 000 zł. - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Wandali ujęli funkcjonariusze Straży Miejskiej.
Podejrzani zostali przewiezieni do komendy. - Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że obaj byli nietrzeźwi. 25-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu, natomiast jego młodszy kolego prawie promil. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie zostały im przedstawione zarzuty uszkodzenia mienia. W czasie przesłuchania przyznali się do swojego czynu, przeprosili za swoje zachowanie i wyrazili skruchę. - relacjonuje rzeczniczka.
Zgodnie z polskim prawem karnym osoba, która niszczy cudze rzeczy może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
3 komentarzy
-
dlaczego te "pojazdy" parkują na Rynku Wielkim. Dópa za ciężka przejść 15 m ?
-
Aha, uszkodzono ich pojazdy to widzą problem. A jak kilka lat temu młodzież niszczyła ławki pod blokiem mojej mamy i mama zadzwoniła na Straż Miejską, to usłyszała "Bez przesady. Pani nigdy młoda nie była?"
-
Z drugiej strony Ratusza znajduje się parking.
Najwyższy czas by Straż Miejska tam zostawiała swoje samochody.
Przecież takich uprzywilejowanych możne być więcej np Prezydent, Rada Miasta.itd