Rowerzysta "rozgrzany" alkoholem, drugi na zakazie
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1775 razy
- Wydrukuj
- Wczoraj dzielnicowi zamojskiej komendy podczas obchodu rejonu służbowego na ul. Kilińskiego zauważyli mężczyznę kierującego rowerem, który nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Postanowili, więc sprawdzić powody jazdy „wężykiem”. W czasie kontroli szybko wyszło na jaw, że cyklista był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie 55-latka z Zamościa było prawie 2 promile alkoholu. Za popełnione wykroczenie mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu areszt lub kara grzywny - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Kilkanaście minut później, na tej samej ulicy dzielnicowi zauważyli kolejnego miłośnika jazdy na rowerze. Tym razem okazało się, że rowerzysta, 62-latek z Zamościa był trzeźwy, jednak nie powinien poruszać się jednośladem, ponieważ ciąży na nim wydany przez Sąd Rejonowy w Zamościu zakaz kierowania rowerem. Za popełnione przestępstwo 62-latek wytłumaczy się przed sądem. Niestosowanie się do orzeczonych środków karnych zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.