Mieszkańcy blokowali krajową "17". Chcą poprawy bezpieczeństwa
- Napisane przez SŁ
- 1 komentarz
- Czytany 3434 razy
- Wydrukuj
Blokada polegała na chodzeniu po przejściu dla pieszych, na wysokości skrzyżowania krajówki z trasą na Krasnobród. Trwała od godziny 7.00 do 9.00.
- Zdajemy sobie sprawę, że utrudniamy życie kierowcom, ale nie mamy wyboru - mówi Mariusz Sawa, jeden z organizatorów protestu . - Przez gigantyczne natężenie ruchu, przejechanie tego skrzyżowania w godzinach szczytu to nie lada wyzwanie, z którym my mieszkańcy borykamy się codziennie od kilkunastu lat. Miejscowość się rozrasta, mieszkańców przybywa, przez co problem z roku na roku jest coraz większy. W sąsiedztwie znajduje się szkoła, dzieci mają problem z przejściem przez jezdnię. Od kilku lat pracuje tu „pan Stopek”, który w razie potrzeby zatrzymuje samochody, tak by dzieci mogły bezpiecznie przejść ale jest tylko w godzinach największego natężenia ruchu pieszych. Poza tym, często dochodzi tu do stłuczek i wypadków. Skrzyżowanie jednym słowem jest niebezpieczne - dodaje Sawa.
Protestujący żądają od zarządcy drogi - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - przebudowy skrzyżowania i budowy sygnalizacji świetlnej.
- Przebudowa skrzyżowania ujęta była w dużym projekcie dotyczącym remontu kilkukilometrowego odcinka krajówki, który miały być realizowany już dwukrotnie w poprzednich latach. Zaprojektowano pasy zjazdowe i sygnalizację świetlną. Niestety, do realizacji nie doszło. Chcemy, żeby przebudowa skrzyżowania została zrealizowana oddzielnie, albo odrębnym projektem albo wydzielonym etapem. Nie możemy dłużej czekać - mówi Sawa.
Mieszkańcy zapowiadają, że dzisiejszy protest blokujący drogę, był protestem ostrzegawczym: - Jeżeli nie dojdziemy do porozumienia z zarządcą drogi, będziemy powtarzać akcję do skutku.
1 komentarz
-
W SUMIE MOGLIBY TAM RONDO ZROBIC