Szczęśliwy finał poszukiwań 74-latka
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1873 razy
- Wydrukuj
- W czwartkowe popołudnie, tuż przed godziną 18.00 mieszkanka gminy Adamów powiadomiła służby ratunkowe o zaginięciu swojego męża. Powiedziała, iż jej 74-letni mąż w godzinach rannych poszedł do lasu z zamiarem przygotowania drzewa na zimowy opał i do tej pory nie wrócił do domu. Kiedy przez ponad 8 godzin nie dawał znaku życia zaniepokojona o jego zdrowie i życie postanowiła poprosić o pomoc - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Natychmiast do działań poszukiwawczych zostali skierowani policjanci, łącznie z psami służbowymi. W odnalezieniu zaginionego mężczyzny uczestniczyli również strażacy, zarówno zawodowi z Zamościa jak i z okolicznych ochotniczych straży pożarnych - dodaje.
Prowadzona akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem. 74-latek po prawie 4 godzinach poszukiwań został odnaleziony.
- Zauważyli go policjant i strażak, którzy wspólnie przeczesywali teren kompleksu leśnego oddalonego około pół kilometra od miejsca zamieszkania mężczyzny - informuje rzeczniczka.
Mężczyzna karetką pogotowia ratunkowego został odwieziony do szpitala w celu wykonania niezbędnych badań.