"NIE" dla likwidacji Straży Miejskiej
- Napisane przez SŁ
- 1 komentarz
- Czytany 3804 razy
- Wydrukuj
Przypomnijmy, że wniosek w sprawie likwidacji Straży Miejskiej złożył Rafał Wszoła. Zrobił to w formie inicjatywy uchwałodawczej. Zebrał pod wnioskiem wymagane 500 podpisów i złożył do ratusza.
Projekt uchwały w sprawie likwidacji zamojskiej Straży Miejskiej trafił dzisiaj pod obrady Rady Miasta. Podczas sesji głos w sprawie zabrał inicjator akcji. Opowiedział historię, jak został zatrzymany przez strażników miejskich za jazdę rowerem po dwóch piwach.
– Przecież nic takiego nie zrobiłem; wsiadłem na rower, gdy już poczułem się trzeźwy, nikogo nie potrąciłem na swej drodze. Może i nie powinienem wsiadać na rower po 2 piwach, ale nawet nie byłem pijany, a jedynie po spożyciu, co potwierdził policyjny alkomat – mówił Wszoła. – Mieszkańcy nie chcą SM, to wniosek z moich rozmów w czasie zbierania podpisów. Uważają, że tylko dręczy ludzi za błahe sprawy; podawali liczne przykłady, że wypisują mandat staruszkowi, który sprzedaje szczypiorek, babci, która obładowana siatkami nie dała rady dojść do przejścia dla pieszych, nie mówiąc o karaniu smakoszy piwa w terenie... – twierdził.
Wszoła w swoim wystąpieniu zwrócił się też do policjantów w kontekście ścigania osób za posiadanie, palenie marihuany.
–Takie z was bohatery, to sprawcie by Zamość był czysty od śmiercionośnych dopalaczy i od trującego ruskiego spirytusu na początek - mówił.
Za likwidacją Straży Miejskiej zagłosował tylko Marek Walewander, Dariusz Zagdański wstrzymał się od głosu a 15 radnych było przeciwnych.
Straż Miejska w Zamościu w ubiegłym roku świętowała 25-lecie istnienia. W formacji zatrudnionych jest około 30 osób, w tym operatorzy miejskiego monitoringu.
1 komentarz
-
tej jeden radny to się chyba pomylił :D