Rowerzysta przyjechał zbadać się alkomatem. Został zatrzymany, miał 0,6 promila
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 1374 razy
- Wydrukuj
- W sobotni ranek przed Komendą Miejską Policji w Zamościu cyklista zaparkował swój jednoślad i ruszył w stronę wejścia głównego jednostki, ponieważ ogólnodostępnym alkomatem chciał sprawdzić stan swojej trzeźwości. Alkomat wykazał, że jest nietrzeźwy i z taką informacją opuścił budynek komendy. Następnie wsiadł na rower i odjechał w kierunku Nowego Miasta. Zauważyli to policjanci pełniący służbę na dyżurce. Natychmiast zareagowali, wezwali na miejsce patrol, który kilkanaście metrów od komendy zatrzymał rowerzystę do kontroli drogowej. Cyklista to 55-letni mieszkaniec Zamościa. Ponowne badanie trzeźwości wykonane po zatrzymaniu wykazało w jego organizmie ponad 0,60 promila alkoholu. Tym razem już nie kontynuował jazdy - relacjonuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
55-latek odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.