46-letni mężczyzna został potrącony przez kierowcę osobowej toyoty. Mężczyzna wysiadł z pojazdu, którym podróżował wprost pod jadący z przeciwka samochód. Zginął na miejscu.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w Ciotuszy Starej, w powiecie tomaszowskim. Kierujący oplem na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w jadącego z przeciwka dostawczego renaulta. Śmierć na miejscu poniósł 80-letni kierujący osobówką i jego 77-letnia pasażerka. Kierowca busa i jego pasażer trafili do szpitala.
Zarzut spowodowania wypadku usłyszał 21-latek z powiatu biłgorajskiego, który we wtorek wioząc 2 kolegów, rozbił się na drzewie. Po wypadku, wszyscy jak gdyby nic się nie stało, rozeszli się do domów, wcześniej wzywając holownik. Sprawa pewnie nie wyszłaby na jaw, gdyby nie ciężkie obrażenia jednego z pasażerów, z którymi zgłosił się po kilku dniach do zamojskiego szpitala. Młodzieniec jest w ciężkim stanie.