Przyjechał po alkohol. W aucie miał 7-letnią córkę
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 1628 razy
- Wydrukuj
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 15.00 w miejscowości Wieprzowe Jezioro.
- Dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że ze stacji paliw odjechał Volkswagen, do którego chwilę wcześniej wsiadł mężczyzna prawdopodobnie pod działaniem alkoholu, ponieważ miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. W pojeździe miła znajdować się również dziewczynka. Zgłaszający pojechał za Volkswagenem, jednocześnie dzwoniąc na numer alarmowy 112 i informując o trasie przejazdu Passata. Mężczyzna ostatecznie wjechał na swoją posesję, gdzie zastali go skierowanie na miejsce policjanci. Jak się okazało, 46-letni mieszkaniec gminy Tarnawatka w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna twierdził, że alkohol który kupił na stacji paliw wypił dopiero po przyjeździe do domu, a po zakupy jeździł ze swoją 7 letnią córką. Mundurowi przeprowadzili również retrospekcyjne badanie trzeźwości, na podstawie którego biegły wypowie się co do stanu trzeźwości mężczyzny - informuje Małgorzata Pawłowska, z tomaszowskiej policji.
Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. 46-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie wkrótce odpowie przed sądem.
1 komentarz
-
skoro przed chwilą kupił i wypił to nie mógł juz miec 2 promili :) to tak nie działa