20-latek został pobity, bo zwrócił uwagę wandalom
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1266 razy
- Wydrukuj
Do przestępstwa doszło 15 lipca, kilka minut po godzinie 15.00 na jednej z ulic w Krasnobrodzie.
- Funkcjonariusze o zdarzeniu zostali zawiadomieni przez świadka. Dowiedzieli się wtedy, że dwóch młodych mężczyzn popychało i uderzało pięścią w twarz innego mężczyznę. Wyjaśniając zajęcie policjanci ustalili, że pobicie 20-latka było odwetem agresorów. Kilka minut wcześniej pokrzywdzony widział, jak kopią w maszynę do grania na monety. Zwrócił im uwagę, co doprowadziło do słownej sprzeczki między nimi. Po tym sytuacja się uspokoiła. Jednak nie do końca. Okazało się bowiem, że agresorzy czekali jedynie na dogodny moment, aby zaatakować 20-latka. Wykorzystali chwilę, kiedy pokrzywdzony poszedł na parking do samochodu. Tam jeden z napastników popchnął go, a drugi bił pięścią w twarz. Zauważyli to znajomi 20-latka i zadzwonili na numer alarmowy. W tym czasie napastnicy uciekli. Pokrzywdzony mieszkaniec gminy Zamość trafił do szpitala. Na szczęście badania wykazały, że poza niegroźnymi potłuczeniami i zadrapaniami nie odniósł poważniejszych obrażeń. - relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Policjanci ustalili tożsamość napastników. To mężczyźni w wieku 24 i 26 lat, mieszkańcy powiatu lubelskiego, którzy w dniu zdarzenia przyjechali do Krasnobrodu nad zalew.
We wtorek podejrzani zostali zatrzymani w okolicach Lublina. Trafili do policyjnego aresztu, a wczoraj usłyszeli zarzuty. Przed sądem odpowiedzą za to, że wspólnie pobili 20-latka.