Na polu marihuany zostawił przesyłkę ze swoimi danymi
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1103 razy
- Wydrukuj
-Wizyta tomaszowskich kryminalnych i pograniczników na jednym z pól w gminie Ulhówek poprzedzona była informacją, że może tam rosnąć nielegalna uprawa. Faktycznie oczom mundurowych ukazała się dorodna uprawa blisko 40 krzaków konopi innych niż włókniste. Rośliny były w różnej fazie wzrostu, niektóre miały ponad metr wysokości. Kiedy funkcjonariusze zabezpieczali plantację i rozpoczęli dociekania, kim jest właściciel pola, nagle pomiędzy krzakami znaleźli rozpakowaną przesyłkę z zamówioną siatką przeciw ptakom. Jak się okazało, na naklejonej na opakowaniu etykiecie widniały dane osobowe. Tym sposobem mundurowi nie mieli już większego problemu z dotarciem do właściciela plantacji. - relacjonuje Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
25-latek był bardzo zaskoczony zatrzymaniem. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze znaleźli kilka porcji dilerskich suszu marihuany.
Za posiadania i uprawę może mu teraz grozić kara nawet do 8 lat więzienia.