Śmiertelne potrącenie rowerzysty. Sprawca uciekł, szuka go policja
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 6 komentarzy
- Czytany 1627 razy
- Wydrukuj
Do wypadku doszło dziś około godz. 3 w nocy w miejscowości Zakręcie.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że starszy mężczyzna prawdopodobnie prowadził rower idąc skrajną częścią jezdni. Niestety życia mężczyzny nie dało się uratować. Obecnie trwa ustalanie jego tożsamości. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że mężczyzna został potrącony najprawdopodobniej przez pojazd typu bus. Auto może posiadać uszkodzenia. - relacjonuje Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji.
Osoby, które były świadkami zdarzenia, bądź poruszały się miedzy godziną 2:00-3:00 drogą krajową K-17 na odcinku Zamość - Piaski i posiadają zapisy z kamer videorejestratorów samochodowych, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Krasnymstawie, bądź najbliższą jednostką policji.
6 komentarzy
-
rowerzyści bez świateł po zmroku to istna plaga, czy w Zamościu, czy okolicznych wioskach i miejscowościach. policja ma na to wyje...bane bo lepiej łapać za prędkość i się chwalić po internetach jakie to wysokie mandaty wystawiają. czyżby był jakiś plebiscyt na największy mandat a w nagrodę radiowóz ?? czy o co chodzi? na chwilę obecną to poprawiają tylko budżet państwa a nie bezpieczeństwo na drogach. socjalo-elektorat trzeba jakoś utrzymać.
-
A nie przyszło ci do głowy, że kierowca najprawdopodobniej był nietrzeźwy, uciekł z miejsca wypadku nie udzielając pomocy i że była to tylko jego wina? Świadczy o tym fakt oddalenia się z miejsca zdarzenia...
-
Wacek - nie przypadkowo. A dlaczego tutaj piszesz o rowerzystach ?
-
to ci powiem że dużo pijanych jeździ idąc twoim tokiem myślenia... sądzę to po rozjechanych jeżach na ulicy, tu też się nikt nie zatrzymuję, nie zwalnia, tylko jedzie dalej, dziś jeż a jutro człowiek. powiedz mi gdzie bronię kierowcę?! stwierdzam fakty o połowie rowerzystów, jeżdżąc po zmroku bez świateł sam się prosisz o śmierć. to co powiesz o wypadku motocyklisty i nie zatrzymaniu się byłej prezes sądu najwyższego i jej męża byłego prezesa trybunału konstytucyjnego? ? oni też nic nie widzieli, tylko lecącą blachę ale myślała że to z jej samochodu coś się urwało i pojechali dalej.
-
@wacek: uporządkuj myśli, to może i wypowiedź będzie jaśniejsza. Piszesz coś o jeżach. Co to ma do śmierci rowerzysty i nie zatrzymanie się po wypadku? Przejechania jeża można nie zauważyć, natomiast fakt przejechania człowieka jest raczej niemożliwy do przeoczenia. Dotyczy to również byłej prezes TK - te opowieści o blasze można między bajki włożyć. W wypadku opisywanym w tekście sprawa jest jednoznaczna, zaś twoja wypowiedź jest delikatnie mówiąc niezrozumiała.
-
ktoś napisał że każdy nietrzeźwy ucieka z miejsca zdarzenia. wiesz jakie są obowiązki kierowcy po potrąceniu zwierzęcia?? głupiego udajesz mówiąc że przejechania jeża można nie zauważyć? wjedź sobie kołem na cegłę, jest wielkości jeża jadąc 50 na godzinę, na pewno nic nie poczujesz!
w tekście nie pisze jednoznacznie że rower posiadał oświetlenie. wiesz jakie jest obowiązkowe wyposażenie roweru? wiesz co daje światło po zmroku? jest plaga "rowerzystów" jeżdżących bez świateł