1,5 kg marihuany i 163 krzaki konopi indyjskich. Nielegalna plantacja zlikwidowana [WIDEO]
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1412 razy
- Wydrukuj
- Media
- Wspólne działania tomaszowskich kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z funkcjonariuszami z placówki Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Chłopiatyna doprowadziły do ustaleń, że mieszkaniec Ulhówka na terenie gminy posiada nielegalną plantację marihuany. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły się i na działce rolnej w gminie Ulhówek ujawnili i zabezpieczyli 135 krzaków konopi indyjskich a także przedmioty służące do uprawy roślin oraz fotopułapkę zamontowaną w pobliżu roślin - informuje Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
Właściciel plantacji okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Ulhówek. W miejscu jego przebywania funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 100 gramów marihuany.
- Dalsze czynności doprowadziły do miejsca zamieszkania 27-latka na terenie Warszawy, gdzie w wynajmowanym przez niego mieszkaniu, mundurowi ujawnili w specjalnie przygotowanych do uprawy konopi namiotach, kolejne sadzonki marihuany oraz blisko 1,5 kilograma suszu roślinnego. Namioty były specjalistycznie wyposażone w wentylatory, filtry powietrza, termometry i lampy oświetlenia, które mundurowi również zabezpieczyli do sprawy - relacjonuje Małgorzata Pawłowska.
Łącznie zabezpieczono 163 krzaki konopi i ponad 1,5 kilograma suszu roślinnego oraz sprzęt wykorzystywany do uprawy roślin. Wobec 27-latka sąd na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy z możliwością zmiany tego środka z chwilą wpłacenia poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysiąca złotych.
Posiadanie znacznej ilości środka odurzającego zagrożone jest karą od 1 do 10 lat pozbawienia wolności.