Zaatakował policjantów, którzy zareagowali na łamanie zakazu gromadzenia się
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1842 razy
- Wydrukuj
- Policjanci ze Szczebrzeszyna zareagowali na trzech młodych mężczyzn, którzy na Palcu T. Kościuszki złamali zakaz gromadzenia się osób. W trakcie legitymowania jeden z uczestników interwencji, 20-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna, lekceważąc polecenia policjantów chciał oddalić się. Kiedy policjanci zareagowali młodzieniec stał się agresywny i wulgarny. Pomimo tego, że był upominany przez policjantów nie zaprzestał swojego nagannego zachowania. A wręcz przeciwnie wulgaryzmy i groźby odwetu zaczął kierować również pod adresem policjantów. Kiedy mundurowi postanowili doprowadzić go do komisariatu, ten zaczął szarpać i popychać jednego z policjantów - relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
20-letni agresor został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych oraz kierowania w stosunku do policjanta gróźb karalnych. Może mu grozić do lat 3 pozbawienia wolności.
Ponadto podczas interwencji 20-latek naruszył również przepisy określone w kodeksie wykroczeń, m.in. odmówił podania swoich danych personalnych, wielokrotnie używał słów wulgarnych w miejscu publicznym, a przede wszystkim złamał zakaz dotyczący gromadzenia się. Za to również odpowie przed sądem.