Pożar w Lipsku
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 1822 razy
- Wydrukuj
Do pożaru doszło wczoraj po godzinie 22:00.
- Ogień gasili strażacy z zamojskiej Państwowej Straży Pożarnej. Policjanci na miejscu ustalili, że mieszkający tam 63-letni mężczyzna w tym czasie przebywał w domu usytuowanym w niedalekiej odległości od budynku gospodarczego. Kiedy zobaczył płomienie najpierw sam podjął próbę ugaszenia pożaru, jednak po kilkunastu minutach, kiedy ogień rozprzestrzeniał się zaalarmował służby ratunkowe - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - W wyniku pożaru spłonął budynek gospodarczy, w którym 63-latek składował opał, był tam również rower i elektryczne sprzęty wykorzystywane w gospodarstwie. Zarówno budynek, jak i przedmioty znajdujące się w jego wnętrzu strawił ogień.
Na szczęście właściciel posesji nie odniósł żadnych obrażeń. Wartość poniesionych strat 63-latek oszacował na kwotę kilku tysięcy złotych. Wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności pożaru zajęli się mundurowi z zamojskiej komendy.