Kierowca Toyoty uciekał przed policją. Miał ponad 3 promile
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 2775 razy
- Wydrukuj
- W sobotę w nocy policjanci ze Szczebrzeszyna patrolując Michalów dali sygnał do zatrzymania kierującemu pojazdem marki Toyota. Kierowca zlekceważył polecenie funkcjonariuszy, po czym na zakręcie uderzył w znak drogowy. Zderzenie z drogową infrastrukturą nie powstrzymało kierowcy, który porzucił pojazd i kontynuując ucieczkę pieszo, próbował uniknąć kontroli. Po chwili został zatrzymany. Kierującym okazał się 29-letni mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn - informuje Joanna Kopeć z zamojskiej jednostki policji.
Mężczyzna w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Pod zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania pojazdu pomimo wydania przez funkcjonariusza Policji polecenia zatrzymania się mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu 29-latek usłyszał zarzuty.
Wkrótce mężczyzna ze swojego postępowania tłumaczyć się będzie przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za popełnione czyny grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.