Skierbieszów: Konopie rosły w lesie
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 3512 razy
- Wydrukuj
- Policjanci z wydziału kryminalnego zamojskiej komendy przeszukali wczoraj posesję na terenie gminy Skierbieszów. Znaleźli tam susz marihuany w ilości, z której można byłoby wytworzyć blisko 100 porcji dilerskich narkotyku. Na tej samej posesji mundurowi znaleźli również przedmioty służące do uprawy konopi indyjskich innych niż włókniste m.in. lampy sodowe, przetwornice, odbłyśnik aluminiowy. Funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki i akcesoria do prowadzenia nielegalnej uprawy. Podczas dalszych czynności policjanci ustalili również miejsce, gdzie 28-latek prowadził plantację narkotyków. We wskazanym miejscu, na terenach leśnych gminy Skierbieszów, znaleźli ponad 30 krzaków marihuany w różnej fazie wzrostu. Ich wysokość dochodziła nawet do 170 cm - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Nielegalna uprawa została zlikwidowana.
- Jak się okazało 28-latek plantację prowadził wspólnie z 23-latkiem z gminy Zamość. Wczoraj obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Ponadto w czasie przeszukania 23-latka mundurowi znaleźli przy nim kilkadziesiąt nasion konopi - informuje rzeczniczka.
Policjanci prowadzący postępowanie ustalają, od kiedy mężczyźni uprawiali nielegalne konopie indyjskie oraz czy nie zajmowali się również rozprowadzaniem narkotyków. Wkrótce mężczyźni odpowiedzą za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.