Zwierzyniec: Zostawiła dziecko w samochodzie i poszła na zakupy
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 2 komentarzy
- Czytany 1149 razy
- Wydrukuj
W środę po południu dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację o małym dziecku, pozostawionym w zamkniętym samochodzie na terenie parkingu jednego ze sklepów w Zwierzyńcu.
- Osobę zgłaszającą interwencję zaniepokoił brak opiekuna w pobliżu auta oraz brak reakcji dziecka na próby nawiązania z nim kontaktu. Funkcjonariuszom, którzy pojechali na miejsce, szybko udało się dobudzić malucha, który jak się okazało - zasnął w foteliku. Na podstawie jego zachowania wstępnie stwierdzili, że nic mu nie dolega. Swoją ocenę potwierdzili, gdy niedługo po tym na miejscu pojawiła się matka dziecka i otworzyła drzwi samochodu. W tej sytuacji dziecko nie wymagało pomocy medycznej. 34-latka z gminy Zwierzyniec wyjaśniała policjantom, że pozostawiła syna na kilkanaście minut i poszła zrobić niezbędne zakupy, a przed zaparkowaniem pojazdu nagrzała w samochodzie aby jej dziecko, które zasnęło w trakcie jazdy, nie zmarzło. Kobieta została również poddana przez funkcjonariuszy badaniu na zawartość alkoholu. Była trzeźwa. - informuje Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.
Dziecku na szczęście nic się nie stało ale na pochwałę zasługuje reakcja zgłaszającej, która zainteresowała się pozostawionym w aucie bez opieki maluchem. Pamiętajmy, aby nie być obojętnym na podobne incydenty, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy w takich okolicznościach zdrowie lub życie dziecka nie jest zagrożone. Widząc niepokojącą sytuację wzywajmy odpowiednie służby dzwoniąc na numer alarmowy 112.
2 komentarzy
-
Naprawdę zasłużyła na pochwałę? Według mnie powinna się domyśleć, że matka jest w sklepie i tam ja odszukać i sprawę wyjaśnić. Narobiła kobiecie kłopotu, a wystarczyło udać się do sklepu i głośnio krzyknąć. Chyba, że w ostatnim czasie powstała w Zwierzyńcu duża galeria handlowa i w zaproponowany sposób nie dało się tego zrobić. Policję też durnym alarmem oderwała od prawdziwych zadań.
-
"Policję też durnym alarmem oderwała od prawdziwych zadań." ty a co oni mają za prawdziwe zadania ? siedzą w samochodach z włączonymi silnikami i grzeją sobie D*** ! PO za tym od czego oni są ? Od bezprawnego wchodzenia do Pałacu Prezydenckiego , wykonywania poleceń ministra który łamie prawo wydając im niezgodne z prawem POlecenia ?