Drogowy recydywista "zarobił" 5 tys.zł.
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 879 razy
- Wydrukuj
- Policjanci z zamojskiego ruchu drogowego w sobotę mierzyli prędkość jazdy kierujących poruszających się przez Wierzchowiny. To właśnie tam zauważyli kierującego BMW, który poruszał się zdecydowanie szybciej niż dozwolone w terenie zabudowanym 50 km/h. Pomiar prędkości wykazał, że kierujący BMW jechał z prędkością 130 km/h. Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę zatrzymując 29-latka do kontroli drogowej. Po sprawdzeniu w bazie danych szybko wyszło na jaw, że mieszkaniec powiatu janowskiego był już karany za podobne wykroczenia - informuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Policjanci, zgodnie z obowiązującymi przepisami nałożyli na nieodpowiedzialnego kierowcę mandat w ramach tzw. recydywy. Co oznacza, że grzywna za przekroczenie prędkości wynosi dwa razy więcej niż ta, która jest przypisana do tego wykroczenia – w tym wypadku wyniosła 5000 złotych. Kierujący za popełnione wykroczenie drogowe otrzymał też 15 punktów karnych oraz musi się też liczyć z utratą prawa jazdy - wylicza rzeczniczka.
Przypominany, że od 17 września 2022 roku kierujący, którzy nagminnie popełniają najpoważniejsze wykroczenia, muszą liczyć się ze znacznie wyższą grzywną. Wprowadzona „recydywa” dotyczy między innymi poważnego przekroczenia prędkości, nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu, czy też złamania zakazu wyprzedzania. Popełnienie tych wykroczeń dwukrotnie w przeciągu dwóch lat skutkuje podwójną kwotą mandatu.
Policjanci apelują o ostrożność i stosowanie się do przepisów i znaków drogowych.