Posiedźmy przy sklepiku, czyli... magia Kawęczynka
- Napisane przez Bogdan Nowak
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 4021 razy
- Wydrukuj
Sprzedawano tutaj kiedyś landryny, oranżadę, chleb i piwo. Tak było podobno jeszcze w latach 80. ub. wieku. Teraz jednak malowniczy drewniany sklepik: „Art. Spożywcze i przemysłowe” w Kawęczynku (gm. Szczebrzeszyn) stoi pusty. Przez szklane okienko dostrzegliśmy w jego wnętrzu jedynie kilka ław i mały, „święty obrazek” na ścianie (widać jest to miejsce spotkań mieszkańców wsi).
Z zewnątrz jednak ów stary sklepik niewiele się chyba przez ostatnie pół wieku zmienił. Nadal jest ładny, po roztoczańsku – urokliwy. Po staremu można przy nim usiąść i popatrzeć na okoliczne, malownicze pagórki, drewniane domy, ludzi rąbiących drzewo na opał czy murowaną figurę z 1906 r., która stoi w centrum wsi. Pięknie było dzisiaj w Kawęczynku! Naprawdę warto się tam wybrać na spacer.