Kolejni amatorzy zbyt szybkiej jazdy stracili uprawnienia do kierowania. W Łapiguzie 22-latek jechał z prędkością 111 km/h. 27-letni mieszkaniec Krakowa w Bodaczowie przekroczył dozwoloną w miejscu zabudowanym prędkość o 55 km/h, a jego rówieśnik z gm. Adamów w Krasnobrodzie na ul. Sanatoryjnej poruszał się z prędkością 107 km/h. Z kolei 61-latek z Zamościa w Komarowie kierował skodą mając na liczniku 104 km/h. Oprócz trzymiesięcznej utraty uprawnień, kierujący ukarani zostali kilkusetzłotowymi mandatami i punktami karnymi.