Wystarczyła chwila nieuwagi podczas pracy na polu. 54-latka włożyła rękę do siewnika. Kobieta została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Lublinie.
Do poważnego wypadku doszło podczas przygotowywania kombajnu do żniw. 41-latek włożył rękę w pracującą maszynę. Mężczyzna Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym został przetransportowany do szpitala.
"Wypadek wywrócił moje życie do góry nogami. Z dnia na dzień najprostsze codzienne czynności stały dla mnie niewykonalne" - pisze 21-letni Konrad, który w wypadku stracił lewą rękę. Młodzieniec nie poddał się, walczy o samodzielność. Proteza, która mu to umożliwić kosztuje prawie 300 tys.zł. Zachęcamy do wsparcia zbiórki!