W Bodaczowie jedna z posesji zagrożona była podtopieniami. To przez wysoki stan rzeki Wieprz. Mieszkańcy zwrócili się o pomoc do samorządu i strażaków.
17 interwencji odnotowali zamojscy strażacy w środę (17 maja), po intensywnych opadach deszczu. Ratownicy wzywani byli do podtopionych posesji, zalanych budynków mieszkalnych, gospodarczych i usługowych. Interwencje miały miejsce głównie w gminach: Sitno, Łabunie, Skierbieszów i w samym Zamościu.