Pijany kierowca busa

Zdarzenie miało miejsce w środę.

- Kilka minut przed 18.00, do dyżurnego zamojskiej Policji wpłynęło zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który wsiadł w zaparkowanego na jednej z zamojskich stacji benzynowych busa marki Renault i odjechał w kierunku Starego Miasta. Powiadomieni o tym policjanci ustalili przebieg zdarzenia oraz dane właściciela samochodu. Był nim 34-letni mieszkaniec Zamościa. Mundurowi zastali go w miejscu zamieszkania. W czasie rozmowy z mężczyzną wyczuli od niego alkohol. 34-latek wyjaśnił, że to on kierował autem, do domu przyjechał kilkanaście minut wcześniej i jak stwierdził, bezpośrednio po powrocie wypił alkohol. - informuje  Dorota Krukowska - Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Policjanci zbadali stan trzeźwości 34-latka. Wynik wykazał w jego organizmie prawie 1,5 promila. Dodatkowo policjanci wykonali z jego udziałem badanie retrospektywne. Dzięki temu będzie wiadomo, jakiej wysokości stężenie alkoholu było w organizmie 34-latka w czasie, gdy kierował Renault. - dodaje. 

Jeśli wynik badania retrospektywnego potwierdzi przypuszczenia mundurowych, mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to nawet 3 lata więzienia, utrata prawa jazdy oraz konieczność wpłaty na wskazany przez sąd cel określonej kwoty w wysokości nawet 60 tysięcy złotych.