Parkowanie prawie na całej starówce jest ... bezpłatne
- Napisane przez SŁ
- 7 komentarzy
- Czytany 12356 razy
- Wydrukuj
Opłata nie może być pobierana ze względu na brak odpowiedniego oznaczenia miejsc parkingowych, fot. Szymon Łyciuk
Sprawę nagłośnił podczas ostatniej sesji Rady Miasta jeden z mieszkańców. Jak słusznie zauważył, opłaty postojowe w strefach płatnego parkowania mogą być pobierane jedynie pod warunkiem prawidłowego oznakowania miejsc parkingowych ? zarówno znakami pionowymi, jak i poziomymi. I o ile ze znakami pionowymi na zamojskiej starówce nie ma problemu, to znaki poziome są już rzadkością. Znajdują się jedynie na dwóch parkingach na Placu Wolności i Placu Stefanidesa.
Oznacza to, że opłaty za parkowanie nie powinny być egzekwowane w obszarze całej strefy płatnego parkowania na zamojskiej starówce, a jedynie w miejscach poprawnie oznakowanych (znakami pionowymi i poziomymi). Ale nieświadomi swoich praw właściciele pojazdów płacą ?
Jak się dowiedzieliśmy w Zarządzie Dróg Grodzkich w Zamościu, opłaty za parkowanie na zamojskiej starówce pobierane są wyłącznie na parkingach przy Placu Wolności i Placu Stefanidesa, tam też egzekwowane jest posiadanie biletu parkingowego. Na pozostałych miejscach wyznaczonych do parkowania opłaty nie są pobierane.
Sprawa komplikuje się na parkingu przy Katedrze, gdzie prowadzona jest sprzedaż biletów parkingowych. Jak wyjaśniono nam w Zarządzie Dróg Miejskich, parkingowy sprzedaje tam tylko bilety ale nie egzekwuje ich braku.
Przypomnijmy, że 15 maja wchodzi w życie nowa uchwała Rady Miasta dotycząca płatnego parkowania. Zarząd Dróg Grodzkich zapewnia, że do tego czasu miejsca parkingowe będą poprawnie oznakowane na całej starówce. Kierowcy będą więc musieli zapłacić za parkowanie: za pierwszą godzinę 3 zł, za drugą - 3,50 zł a za trzecią aż 4 zł.
7 komentarzy
-
takze tego, hahahaha
-
Kłamstwo!Zostałem na kolegiackiej ukarany opłatą dodatkową za brak biletu.Złodzieje!!
-
ukarany przez kogo? ja bym tak dochodził swojego!
-
a pani dalej sprzedaje tam bilety
-
bezsensu, czemu urząd miasta pobierał opłąty nielegalnie
-
bo jak przychodzi pani i sprzedaje bilecik to znaczy, że taki jest obowiązek :) po prostu nas dym....
-
Ja zawsze miałem problemy z interpretacją tych przepisów, tzn. ok, wyrok w tej sprawie zapadł i oficjalna wykładnia mówi wyraźnie, że opłaty można pobierać jedynie w oznaczonych miejscach, ale poza nimi grozi już mandat mimo, że należą do strefy, więc tak czy inaczej występuje obowiązek uiszczenia opłaty na rzecz państwa, bardzo sprytnie zaplanowany zabieg, który może uderzyć przede wszystkim w tych mniej zorientowanych i przybyszów z innych miejscowości, których nie brakuje w sezonie wakacyjnym i świątecznym. Wolę nie musieć przejmować się skomplikowanym prawem i mieć wszystko przedstawione w sposób prosty i klarowny przez prywatnego właściciela parkingu, który obciąży mnie jedynie wcześniej ustaloną stawką opłaty i nie zmieni zdania w trakcie użytkowania z uwagi na wahania w przepisach i inne przejściowe problemy. Dlatego właśnie wybrałem