Groźby pod adresem prezydenta Zamościa i pracowników UM. "Nie dam się zastraszyć" - pisze Rafał Zwolak
- Napisane przez SŁ
- 7 komentarzy
- Czytany 1073 razy
- Wydrukuj
- Codziennie, zarówno ja, jak i podejmowane przeze mnie działania poddawane są opinii mieszkańców. Słyszę pochwały, ale bywa, że i słowa krytyki. Mam świadomość, że jako osoba publiczna jestem – i będę - tej krytyce poddawany. Jeśli jest rzeczowa i konstruktywna, przyjmuję ją i szanuję. Staram się rozmawiać i tłumaczyć, by przekonać do swoich racji i decyzji. Dla mnie to oczywiste. Nie reaguję natomiast na wpisy z kont fejkowych (a nawet stron), których ostatnio w sieci powstało mnóstwo, a z których wylewa się niewyobrażalny hejt wobec mnie, ale i mojej rodziny. Mam wrażenie, że niektórzy nie mogą się pogodzić z porażką w wyborach samorządowych, dlatego hejtują. Jednak ostatnie tygodnie pokazały, że mowa nienawiści i agresja wobec mnie, zwłaszcza w internecie, eskaluje. Granica krytyki została przekroczona - napisał Rafał Zwolak na swoim profilu facebookowym.
Prezydent Zamościa otrzymał e-mail z pogróżkami. - Były w nim groźby wobec mnie i pracowników ratusza, które nie tylko dają wiele do myślenia, ale przede wszystkim wzbudzają realne zagrożenie zdrowia i życia - wyjaśnia Rafał Zwolak. - Bo jak inaczej traktować wiadomość, której autor pisze, że "chce zamordować prezydenta miasta Rafała Zwolaka z pistoletu”. Zabije mnie około godziny 21, dla swojego pana Adolfa Hitlera. I dalej radzi się pospieszyć, bo „podłożył bomby w UM Rynek Wielki” - dodaje Zwolak.
Prezydent Zwolak złożył zawiadomienie do prokuratury. - Nie dam się zastraszyć. Dość szczucia i nakręcania spirali nienawiści. Jednocześnie oświadczam, że wszystkie takie wiadomości, także hejterskie wpisy w internecie, będę zgłaszał do prokuratury. Bo osoby, które nękają, zastraszają, grożą, obrażają, szczują, powinny ponieść odpowiedzialność karną. I mylą się ci, którym wydaje się, że w internecie są anonimowi. Nie są! To tylko złudne poczucie bezkarności. Do czasu - napisał.
Za kierowanie gróźb karalnych kodeks karny przewiduje karę do trzech lat wiezienia.
7 komentarzy
-
Bardzo dobra decyzja, popieram Pana Prezydenta, nikt nie może być bezkarny za obrażanie, a szczególnie groźby, mam nadzieję że szybko uda się namierzyć autora pogróżek.
-
Czy można z mejla namierzyć IP, który prowadzi po nitce do kłębka? Serio pytam.
-
Ktoś, kto stosuje groźby pozbawienia życia, czy ataku terrorystycznego popełnia przestępstwo i powinien być bezwzględnie ścigany. Obawiam się tylko, że sprawca pisze zza granicy i dlatego czuje się bezkarny. Ale i takie osoby - pozornie bezkarne - można zlokalizować i postawić przed sądem...Ciekawe, czy Policja da radę to zrobić? Ano zobaczymy:))
-
jakaż to partia musi aż tak nienawidzić pozostałych Polaków żeby jej członkowie lub zwolennicy tak grozili obecnemu prezydentowi, wprost nie do uwierzenia
-
to pewnie ktoś niezrównoważony psychicznie musi to pisać, nie wierzę żeby pisał to jakiś wykształcony człowiek
-
Jaki ten nasz prezydent przystojny. Twarzowy łańcuch.
-
Co się stało z jedynym niezależnym dziennikarzem w Zamościu, Tadeuszem Kasprzakiem? ? Jak bardzo naraził się władzy i układom zamojskim?? Tzw. "grupa przygłupa" z kim jest powiązana? Czy działania tej grupy to nie hejt?