Do dwóch wypadków paralotniarzy doszło podczas minionego w pow. krasnostawskim. Pierwszy wydarzył się w sobotę, pilot z pasażerem spadli na ziemię podczas startu. Kolejne zdarzenie miało miejsce w niedzielę, kiedy to 49-letni paralotniarz stracił panowanie nad maszyną i spadł na ziemię. Pilot został przewieziony do szpitala. Mężczyzna miał w organizmie prawie 0,5 promila alkoholu.

Krasnostawscy policjanci zatrzymali 17 latka, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Młody kierowca nie posiada ponadto uprawnień do kierowania pojazdami. Mieszkaniec gminy Gorzków, niebawem ze swojego zachowania wytłumaczy się przed sądem. Grożą mu nawet trzy lata więzienia i wysoka grzywna.

Kierowca volkswagena został zatrzymany do kontroli drogowej w nocy z środy na czwartek, na ulicy Granicznej w Zamościu. 49-latek miał orzeczone przez sąd cztery zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi (w tym dwa dożywotnio), miał cofnięte uprawnienia i był pijany.