Kierowca dostawczego mercedesa z potrójnym zakazem
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 1011 razy
- Wydrukuj
Do zdarzenia doszło w środę, na ul. Zamojskiej w Łabuniach.
- Z powodu niesprawnego światła mijania funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego Mercedesa. W jej trakcie okazało się, że pojazd ma też niesprawny hamulec pomocniczy. Za to wykroczenie 54-letni kierujący z powiatu tomaszowskiego otrzymał mandat. Na tym jednak policyjna kontrola się nie zakończyła i nie były to jedyne przewinienia 54-latka. Okazało się, że posiadał sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd aż trzykrotnie wydał wobec mężczyzny takie zakazy. - wylicza Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.
Za popełnienie tego przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. - Może się jednak okazać, że odpowie on również za kierowanie w stanie nietrzeźwości. 54-latek odmówił poddania się badaniu, które zweryfikowałoby ten fakt w czasie kontroli. Z tego względu zostaną przeprowadzone badania krwi pobranej od mężczyzny, które wykażą, czy w chwili kierowania pojazdem był trzeźwy - dodaje Katarzyna Szewczuk.
1 komentarz
-
Czyli jak widać te zakazy sądowe to mają tacy jak on daleko w poważaniu.Jedyna opcja to konfiskata samochodu na parking.Ewentualnie osoba która odbierze auto z parkingu (czytaj żona, syn, córka, ojciec bądź znajomy) podpisuje pismo że bierze na siebie odpowiedzialność za to że ta osoba nie wsiądzie za kółko tego samochodu do czasu kiedy trwa zakaz sądowy.Jeśli nie ma takiej osoby a osoba z zakazem będzie chciała auto sprzedać to auto odbiera np.pracownik komisu samochodowego (wyznaczonego przez właściela pojazdu) i tam trafia auto do sprzedaży.Jeśli komisu nie ma w okolicy to na parkingu policyjnym powinien być wyznaczony plac dla aut na którym stoją auta do sprzedania i wtedy taka osoba może się zgłosić na komendę czy posterunek i poprosić o wydanie kluczy w celu sprzedaży auta.Klucze w towarzystwie właściciela auta odbiera osoba która chce auto kupić i tak samo podpisuje dokument że bierze na siebie odpowiedzialność za to że właściciel nie będzie mógł wsiąść za kółko.Pewnie można by wszystko jeszcze prawnie doprecyzować ale jak widać nie trzeba dużo a zmniejszymy w dużym stopniu ilość moczymord jeżdżących z sądowym zakazem.