Uprawiał marihuanę na strychu altany

- W sobotę do dyżurnego zadzwoniła kobieta z informacją, że aktualnie przebywa na posesji zmarłego niedawno ojca w jednej z miejscowości w gminie Zamość. Jak oświadczyła, rzadko bywała na posesji ojca. Nikt tu nie mieszkał już od kilkunastu lat. Przyjechała, aby rozwiesić klepsydry o uroczystościach pogrzebowych, które mają się odbyć w związku ze śmiercią ojca. Postanowiła zajrzeć do domku letniskowego. Zauważyła, że jest on otwarty, a po wejściu na stryszek ujawniła doniczki z roślinami. Wydawało się jej, że są to krzaki marihuany - informuje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.

Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili przypuszczenia kobiety. Na stryszku altany ujawnili i zabezpieczyli 16 sztuk doniczek z roślinami konopi oraz litrowy słoik z liśćmi tej rośliny.

Policjanci ustalili, że właścicielem uprawy jest 16-letni mieszkaniec gminy Zamość. Został przesłuchany. Jak oświadczył, uprawiał marihuanę z ciekawości. Chciał zobaczyć co wyrośnie z zakupionych przez internet nasionek. Oświadczył również, że nie miał świadomości, że wysadzenie legalnie kupionych nasion jest zabronione.

Młodzieniec na miejsce uprawy wybrał akurat tą posesję ponieważ wiedział, że od dłuższego czasu nikt tam nie mieszka. Teraz odpowie za to przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.